Czekaliśmy, wyglądaliśmy i w końcu pojawił się w kilku miejscach w naszej szkole. Kto? Oczywiście św. Mikołaj! Przyniósł prezenty dla nas, albo przysłał pomocników, bo w związku z ogromem pracy nie mógł pojawić się wszędzie osobiście - no wiecie - kwarantanny itd...
Ale uwaga, uwaga! Od nas nie wyszedł z pustymi rękami! Otrzymał prezenty do przekazania dzieciom w Domu Dziecka - gry, puzzle, układanki. Był bardzo zaskoczony i uradowany szczodrością naszych uczniów i bardzo, bardzo nam dziękował!!!