Czy pomyśleliście o tym, że trudno byłoby kupić lody? A dla naszych ukraińskich uczniów i uczennic to mogło być trudne.
Dziś poszliśmy na lody, ale zadanie polegało na tym, żeby każdy sam poprosił o nie, wybrał smak, pamiętając o zwrotach grzecznościowych. I wszyscy zdali.
Takie przyjemne lekcje od razu uruchamiają kreatywność i wszystkie połączenia nerwowe ;-)